PYTANIA

Jeśli nurtuje Cię jakieś pytanie dotyczące Owczarków Niemieckich lub po prostu, chciałbyś się czegoś dowiedzieć, zapytaj. Postaram się odpowiedzieć.

Podaj imię lub nick:   
Możesz podać swój adres e-mail lub miasto:   
Twoje pytanie:   

W przypadku pytań powtarzających się lub też nie dotyczących psów, kierowane do mnie pytania pozostaną bez odpowiedzi. Proszę o cierpliwość w oczekiwaniu na odpowiedź.

STRONY: <1> <2> <3> <4> <5> <6> <7> <8> <9> <10> <11> <12> <13> <14> <15> <16> <17> <18> <19> <20> <21> <22> <23> <24> <25> <26> <27> <28> <29> <30> <31> <32> <33> <34> <35> <36> <37> <38> <39> <40> <41> <42> <43> <44> <45> <46> <47> <48> <49> <50> <51> <52> <53> <54> <55> <56> <57> <58> <59> <60> <61> <62> <63> <64>

 

1163* Magda
Mam 8 miesieczna suke owczarka. Chcialam zapytac czy moze ona zostawac juz caly czas na dworze? Ma wybudowanš duża i ocieplonš bude. Czy moze jednak jest na to za mloda? Dziękuje 
 
Przy obecnych temperaturach, na zewnątrz można pozostawiać psa, który co najmniej od kilku miesięcy jest do tego przyzwyczajony. Nie można nagle, z dnia na dzień przeprowadzić psa z domu na zewnątrz.
 
1164* ada - gorzów
ile szczeniak musi miec tygodni zeby mogl byc zabrany od mamtki ?
 
Przynajmniej sześć. 
 
1165* Kamila
witam serdecznie mam pytanie bo gdzie tak słyszałam ze podajšc owczarkowi niemieckiemu buraczki można wpłynšć na barwę sierci czy to prawda??
 
Nie, krótkotrwały efekt przyciemnienia podpalania można uzyskać podając psu duże ilości marchwi lub specjalne preparaty karotenowe. 
 
1166* EDI
witam! mam 18 miesięcznego ON i mam z nim poważny problem. Już jako szczeniak został poważnie pogryziony przez sukę owczarka podhalańskiego którš mam już od 5lat. Szczeniak miał poważne obrażenia nosa i łuku brwiowego.Mimo tego incydentu psy do dzi bawiš się razem dobrze. W wieku 8 miesięcy szczeniak został znowu zaatakowany na spacerze przez dorosłego ON, nic poważnego mu się nie stało,ale od tamtego czasu pies nie akceptuje żadnego innego psa lecz tylko sukę którš mam.Kilka dni temu na spacerze podczas mijania się z innym ON doszło do pokazu agresji z obu stron. Chcšc uspokoić psa chwyciłem obroże i zasłaniajšc mu oczy oddalałem się od tego miejsca i wtedy mnie ugryzł.Nie wiem czy to był przypadek,może przez nie uwagę moje palce znalazły się za blisko jego zębów,ale tak chyba nie powinno być,żeby pis gryzł swojego pana.Zaczynam mieć obawy co do jego zachowania tym bardziej że na wiosnę spodziewamy się z żona dziecka i nie wiem jak będzie na taki stan rzeczy  reagował. czy jest jakie wyjcie z tej sytuacji? pis się słucha, wykonuje komędy,ale jak widzi jakiego innego psa to wpada w szał.Co Pan myli o tym zachowaniu? pozdrawiam
 
Nie wiem, co miało dać zasłanianie oczu, poza pogłębieniem irytacji psa, ale ma Pan rację, że żadne, nawet najdziwniejsze zachowanie właściciela nie może u psa powodować agresji. Ważna była Pana reakcja na ugryzienie, tzn. należało psa BARDZO surowo skarcić za takie zachowanie. Niestety, nie widząc psa, nie mając możliwości konfrontacji z nim, mogę polecić jedynie, aby znalazł Pan jakiegoś szkoleniowca w swoim otoczeniu. Ze swej strony mogę powiedzieć, że jeżeli prawdą jest, iż pies wpada w szał (przestaje nad sobą panować i nie reaguje na bodźce zewnętrzne), to ja nie ryzykowałbym życia i zdrowia swojego, a tym bardziej dziecka. 
 
1167* Ewa
jakie witaminy i w jakiej ilosci podawac szczeniakowi 2-mce owczarek niemieckiemu.
 
Nie podawać żadnych witamin. Dobrze zbilansowana, dobrej jakości sucha karma wystarczy.
 
1168* alicja
PANIE ANDRZEJU. ILE BIAŁKA POWINNO BYC W KARMIE DLA 7 LETNIEGO ONKa ?
 
Nie znam składu karm, ale karma dla psów dorosłych o normalnej aktywności lub karma senior dla psów powyżej siódmego roku życia z pewnością jest odpowiednio zbilansowana.
 
1169* krysia.wsz
24 grudnia 2009r.kupiłam od hodowcy 4-miesięcznego wilczurka z rodowodem.Na pierwszej wizycie kontrolnej weterynarz zauważył brak jednego jšderka.Po tygodniu poszłam na ponownš kontrolę i niestety weterynarz nie znalazł jšderka.Piesek ma obecnie 5 m-cy i weterynarz namawia mnie na operację usunięcia z jamy brzusznej jšdra,które jak powiedział może się przeistoczyć w nowotwór.Po poinformowaniu hodowcy o tym przypadku on zapewnia mnie,że piesek miał dwa jšderka i nawet sam przyjechał do mnie do domu aby zbadać pieska.Rzeczywicie stwierdził, że tego jšderka nie ma, ale jest przeciwny operacji,a jeżeli już, to po to, aby sprowadzić zaległe do moszny.Proszę powiedziec kogo mam słuchac?Oprócz tego weterynarz namawia mnie na upienie pieska w całkowitej narkozie w celu wykluczenia dysplazji.Oboje rodzice sš wolni od dysplazji.Weterynarz upiera się,że to jest ostatni moment aby takie badanie zrobić,hodowca twierdzi,że to jest za wczenie.Chciałabym jak najlepiej dla mojej psiny i potrzebuję porady co mam zrobić? Kogo posłuchać?
 
Po pierwsze, hodowca zachowuje się nieuczciwie, udając zaskoczenie brakiem jądra. W wieku czterech miesięcy, jądra już dawno powinny znajdować się w worku mosznowym, i brak jednego z nich hodowca musiał widzieć, jeśli prawidłowo opiekował się psem. Mógł nie sprawdzać, ale jego twierdzenia o obecności obu jąder świadczą, że sprawdzał. Skoro sprawdzał, to z premedytacją sprzedał Pani wnętra. Przede wszystkim, lekarz powinien badaniem USG określić miejsce położenia jądra, jego wielkość, ryzyko operacji i sam jej sens. Ja wiem, że lekarze standardowo straszą znowotworzeniem uwięźniętego jądra, zalecają operację, ale wiem też, że NIGDY nie spotkałem się z problemami zdrowotnymi psa pochodzącymi od takiego jądra. Sam kiedyś miałem obustronnego wnętra (bez obu jąder), który dożył 16 roku w zdrowiu. Moim zdaniem, jądro uwięzło już około 5 tygodnia życia i do tego czasu zostało już całkowicie zaabsorbowane przez organizm. Piszę to na podstawie swej ogólnej wiedzy, ale każdy przypadek wymaga osobnej diagnozy. Może się zdarzyć tzw. "jądro pływające", ale jest to bardzo mało prawdopodobne zważywszy wiek psa. Całkowicie nie rozumiem opinii lekarza o ostateczności terminów prześwietlenia psa. Moim zdaniem, nie ma najmniejszego sensu prześwietlać psa w tym wieku, a lekarza to chyba bym zmienił. Poruszyła Pani dwa bardzo rozbudowane tematy, pisałem o nich już wielokrotnie, ale jeśli po lekturze moich odpowiedzi będzie Pani czuła niedosyt, to proszę zadzwonić.
 
1170* Nikita
Witam serdecznie Moja suczka od pół roku krwawi ,plami .Bylimy już u kilku weterynarzy ,zrobilimy wiele badań i jak dotej pory nie udało nam się jej zdiagnozować . Dostaje antybiotyk który ma zlikwidować paciorkowca którego ma w organi?mie . Ale tak naprawdę nie wiemy co jest przyczynš tak czestych krwawień .Miała wykonane Usg ,wymaz i badanie bakteriologiczne . Może Pan miał w swojej hodowli podobny przypadek ? Bardzo prosze o odpowied?
 
Jest to typowa sprawa dla lekarza, nie dla mnie, tym bardziej, że z pytania nie mogę wywnioskować, czy suka od pół roku krwawi non stop, skąd krwawi, czy też z jaką częstotliwością się ono pojawia, jak jes żywiona, z jakiej rodziny pochodzi itd. Pełny wywiad może przeprowadzić lekarz, wykonać pełen zakres badań, obejrzeć psa. Ja, korespondencyjnie nie podejmę się doradzać w takich sprawach. 
 
1171* Agnieszka
Witam Panie Andrzeju! Proszę mi doradzić w kwestii wychowania mojej 3- miesięcznej suczki. Pięknš ON-kę mam od miesišca z przeznaczeniem do pilnowania posesji. Na razie jest u nas w bloku, gdyż jest jeszcze mała, a na działce sš dwa dorosłe psy (no i ta pogoda!). Dotychczas nie udało mi się wychować psów na psy stróżujšce. Łaszš się, sš ufne- takie przytulaki. Mała Figa ma predyspozycje na dobrego stróża,jest nieufna, pięknie szczeka na obcych. Ale mój problem polega na tym, że obszczekuje każdego przechodnia.Jest to dosyć krępujšce i frustrujšce dla mnie. Chcę jš dobrze wychować, ale nie chcę w niej zatracić tej nieufnoci. Jak postępować z niš do czasu przeprowadzki, aby z jednej strony nie wstydzić się za niš, gdy jest wród ludzi, a z drugiej strony, żeby nie wychować sobie kolejnego "mika"?
 
Muszę Panią rozczarować, suka ma wręcz odwrotne predyspozycje, niż oczekiwane przez Panią. Ta "nieufność" i szczekanie na ludzi świadczy o tchórzostwie. Pewny siebie pies, nie widzi potrzeby odstraszania przechodzących ludzi, w tym wieku powinien się cieszyć na ich widok, a chęć obrony własnego terytorium przyjdzie z czasem, gdy pies dorośnie i uzna dany teren za swój. Nie ma znaczenia, czy w Pani obecności jest przytulakiem, bo pod nieobecność właściciela, z pewnością będzie bronił terenu. Takie wrodzone tchórzostwo trudno jest wyplenić, ale jedynym sposobem na to jest jak najczęstsze kontaktowanie psa z ludźmi, innymi zwierzętami i różnymi, nieznanymi dotąd sytuacjami. 
 
1172* Ania
Witam, proszę o informację przy jakiej temperaturze zimš należy zabrać owczarka niemieckiego do domu, aby nie marznšł. A drugie pytanie: moj pies ma 9 lat, jest to suczka i jest za gruba: jak najskuteczniej można jš odchudzić. Dziękuję Pozdrawiam
 
Jeżeli pies ma dostęp do ciepłej budy i co najmniej od kilku miesięcy jest przyzwyczajony do spania na zewnątrz, to nie ma konieczności zabierania go do domu. Budę można wymościć sianem lub słomą i osłonić od wiatru. Najskuteczniej odchudzić psa można zmniejszając mu dawkę jedzenia. 
 
1173* jarek
szukam hodowców owczarka niemieckiego ale czarnego w celu kupna szczeniaka
 
Około marca planuję pokrycie FANY, która w poprzednim skojarzeniu z tym samym samcem urodziła 4 czarne psy, jest więc szansa na powtórkę. 
 
1174* Oliwia
Jestem przyszłš włacicielkš 8tygodniowego szczeniaka. Czytałam,ze owczarki sš odporne na warunki atmosferyczne. Mam dom i dużš posesje, więc chciałabym trzymać go w ogrodzie tylko nie wiem w jakim momencie już powinnam psa przyzwyczajać do pozostawania na dworze? Z gory dziekuje za odpowiedz :) Jest to dla mnie bardzo wazne
 
Jak tylko zrobi się ciepło, temperatury będą sięgały około 10 stopni w dzień i w nocy, można psa "wystawić" na zewnątrz do ocieplonej, osłoniętej od wiatru budy. Wówczas, kolejną zimę pies już może spędzić na zewnątrz. 
 
1175* Magda
Witam ! Zaszczepiłam swojego szczeniaczka na nosówke a nastepnego dnia bardzo wymiotuje i ma ostra biegunke. Wogóle nic nie je tylko pije samš wodę. Boję się że się odwodni. Mógłby mi Pan powiedzieć czego może to być przyczynš ?
 
Przyczyn może być setki, a jedna z nich może być nietolerancja szczepionki lub wręcz zachorowanie na podanego w niej wirusa. Konieczna jest wizyta u lekarza. 
 
1176* aga
mam owczarka niemieckiego suczke dwu letnia jest w tej chwili szczenna i nie chce jesc tego co dostawala do tej pory juz nie wiem co robic prosze o szybka odpowiedz 
 
Jeśli suka jest zdrowa, to nie robić nic. Karmić jak dotychczas, a jak nie zjada karmy, to ją zabrać i podać to samo na drugi dzień. I tak do skutku. Jak zgłodnieje, z pewnością zje. 
 
1177* Magda
W jakim wieku można przyzwyczajać pieska do kojca??
 
W każdym, biorąc pod uwagę udzielane już przeze mnie w tym temacie rady. 
 
1178* pawel h - wronki
witam p andrzeju czy psy zmetryka moga byc wystawiane gdy wlasciciel niejest czlonkiem zwazku n pytanie majac reproduktora i suke hodowlana czy mlode otrzymaja metryki gdy hodowca niejest czlonkiem zwiazku dziekuje i pozdrawiam
 
Nie.
 
1179* Iwona - Mylibórz
Witam, jestem pełna uznania i podziwu za Pańskš cierpliwoć i profesjonalizm. Moja kochana ON-ka AJRA
(7msc-rodowód), traktuje mnie jak pozoranta, podczas zabaw szkoleniowych,( aport, siad, do mnie...). Atak na moje przedramiona i kostki następuje, gdy ONKA ma doć treningu i dostaje małpiego rozumu biegajšc wokół mnie (promień - 4m), i co jaki czas funduje sobie atak na mnie. Nie była nigdy szkolona, wychowuję jš pozytywnymi motywujšcymi metodami. Jest b. mšdra wtedy gdy mnie rozumie, ale nie wiem jak przekazać jej info, "nie gry?", tak by to zrozumiała. Teraz jest to chwyt i ucisk, ale co będzie pó?niej, nie wiem. Próbowałam stać nieruchomo, bo drzew pies nie gryzie, niestety moja AJRA tak, ignorowanie jej jest dla niej dodatkowym przyzwoleniem. A może sprawić jej siostrzyczkę, to będzie jš podgryzać, choć wolałabym, żeby się z niš bawiła, a nie smakowała. Liczę na Pańskš pomoc. Czy zna Pan solidnego instruktora-tresera w Gorzowie Wlkp., lub w promieniu 30km.
Życzę sukcesów hodowlanych w nowym 2010 roku i pozdrawiam Iwona 
 
Pani "bezstresowe" metody wychowawcze są niezgodne z naturą oraz instynktem psa. W naturze, szczeniak jest wychowywany przez resztę stada za pomocą wielu sygnałów - warczenie, szczekanie, zabawa, KARCENIE, jeśli coś źle zrobił. Tak samo pies powinien uczyć się sygnałów pochodzących od człowieka z tym, że w tym wieku będzie mu to o wiele trudniej zrozumieć, skoro do tej pory jego życie było sielanką - robił, co chciał. Zachwyca się Pani mądrością suki, a w następnym zdaniu robi z niej debila, który nie potrafi odróżnić właściciela od drzewa. Brak reakcji na złe zachowanie jest przez psa odczytywane jak przyzwolenie, więc tak robi, bo poprzez podgryzanie, siłę użytą w kontaktach z innym członkiem "stada" próbuje i nadal będzie to robić, zdobyć jak najwyższą pozycję w hierarchii. Proszę mi wierzyć, że gdy suka dorośnie, nie będzie sobie zawracała głowy pozytywnym stymulowaniem Pani i Panią zdominuje. Tak już jest, że w kontaktach ze zwierzęciem, to człowiek musi być stroną dominującą, w przeciwnym razie znów usłyszymy o pogryzieniu właściciela. 
 
1180* Anita
Witam!mam ponad 11-letnia suke owczarka(pies po rodowodowych rodzicach, sam bez rodowodu).Sunia trzyma sie nadwymiar dobrze jak na swoj wiek,lubi energiczne zabawy i spacery, okresowe badania weterynaryjne wykluczaja jakiekolwiek choroby u psa.okolo pol roku temu sunia miala cieczke i wszystko bylo w pozadku.teraz terminowo znow dostala cieczke jednak mam powody do zmartwien.pies jest osowialy,niechetny do zabawy ani jedzenia.cieczka byla bardzo obfita a mimo to sunia nie wykazuje zadnego zainteresowania psami i odwortnie.wczesiej trzeba bylo odganiac hordy psow.niedawno bylismy z sunia w czasie cieczki u znajomych ktorzy maja psa(rowniez ON) a on nie wykazywal ZADNEGO zainteresowania.czy sa jakies powody do zmartwien?pozdrawiam!
 
Jak najbardziej. Zachodzi bardzo duże prawdopodobieństwo wystąpienia u suki ropomacicza. Proszę jak najszybciej skontaktować się z lekarzem, który po przeprowadzeniu badania USG, krwi i moczu określi, co suce dolega. Pośpiech jest tu wskazany. Jeśli moje podejrzenia się potwierdzą, lekarz zaleci odpowiednie leczenie. Bardzo często zdarza się, że suka w tym wieku źle toleruje leczeniu lub jest ono nieskuteczne, dlatego też, jeśli suka będzie na tyle mocna, zdecydowałbym się na sterylizację.  
 
1181* Boguslaws
Noszę się z zamiarem kupna szczeniaka owczarka. Miałby zamieszkać w obejciu zlokalizowanym poza miastem. Kwestia zmiany mojego miejsca zamieszkania (z bloku poza miasto) to kwestia ok. kilku miesięcy. Czy powinienem teraz kupić psa, ażeby przebywał z nami w bloku do czasu przeprowadzki, czy też wstrzymać się do czasu zmiany miejsca zamieszkania. Nie sšdzę, że właciwym byłoby ulokowanie go teraz w obejciu, dużš częć dnia musiałby przebywać sam. Z drugiej strony nie wiem, czy zaakceptuje zmianę lokum tj. zamiana mieszkania na podwórze.
Pozdrawiam
 
Oba sposoby są dobre dla psa. Pies bez problemu zaaklimatyzuje się w nowym otoczeniu, niezależnie, czy trafi do niego od razu, czy po kilku tygodniach, miesiącach mieszkania z właścicielem. Zdecydowanie odradzam kupowanie psa teraz z myślą o ulokowaniu go od razu poza miastem, bez kontaktu z właścicielem.
 
1182* MAGDA - WROCLAW
Witam, od 3 tygodni mam prawie 8 miesieczna suczke ON. Kupilam  ja z hodowli gdzie mieszkala w kojcach z innymi owczarkami.Problem polega na tym ze jest ona niesamowitym tchorzem, boi sie wszystkiego co nowe(samochody, schody, jazda autem). Wprawdzie jest o niebo lepiej niz bylo na poczatku, jednak jesli chodzi o  obcych ludzi  to jest bez zadnych postepow.Mamy dom, suczka mieszka na dworze z ogrodem ale zamiast szczekac gdy ktos podchodzi do furtki to sie chowa za murek. Szczeka tylko na sasiadow za plotami. Hodowcy od ktorych ja kupilam mowia ze byla socjalizowana ,,w miare ich mozliwosci,,. Wiem taz ze byla najlepszym pod wzgledem psychicznym szczeniakiem( w wieku ok 8 tygodni) Czy ona sie jeszcze zmieni?(kupilam ja min. do pilnowania domu), czy jest szansa ze wyrosnie z niej normalny pies?. Czy pierwsze 2 miesiace zycia szczeniaka i prawidlowej socjalizacji beda mialy jakis wplyw  na jej zachowanie czy o wszytkim zapomiala? Pozdrawiam .
 
1183* krecik2552
Mam pytanie,kupiłem owczarka 4-ro miesięcznego z hodowli,tylko nie pokoi mnie jego zachowanie,ponieważ cišgle leży i chowa się po kontach na dwór muszę go wynosić na rękach wogóle nie reaguje.Czy mogli bycie mi poradzić co mam w tej sprawie zrobić.Bo brałem pod uwagę to czy go nie oddać hodowcy,bo nie mam pojęcia dlaczego ten pies ma takie zachowanie
 
Skoro to był najlepszy psychicznie szczeniak, to współczuję właścicielom tych gorszych. Oczywiście, obecne zachowanie psa wynika z braku jakiejkolwiek socjalizacji do tej pory i doprowadzenie psa do "stanu używalności" wymagać będzie ogromnej, wielomiesięcznej pracy, której pozytywny efekt nie jest zagwarantowany. Określenie HODOWCA w żaden sposób nie przystaje do ludzi, którzy takiego psa sprzedali. Psa należy wszystkiego uczyć od nowa, co przy ośmiomiesięcznych zaniedbaniach jest zadaniem w najwyższym stopniu trudnym.
 
1184* jarek - konin
jaka jest przyczyna nowo nardzonych martwych szczeništ z szeciu zostało jedno które jest bardzo słabe
 
Przyczyn mogą być setki i bez szczegółowych badań suki, sekcji zwłok nie da się określić jednej konkretnej. 
 
1185* drzaczka - Bydgoszcz/Gdańsk
Witam.Mama pytanie.Mam suczkę ma 6 miesięcy jest po wymianie zębów (ale stale jeszcze rosnš) i niedawno miała operacje resekcji główki i szyjki koci udowej (tak brzmi chyba pełna nazwa) ponieważ miała ciężkš dysplazje.W tej chwili waży około 21 kg i ma 53 cm w kłębie.Miała również elmerię (rodzaj pasożyta-pierwotniaka),który niedawno udało mi się zwalczyć.Nie ma rodowodu.Ale jej rodzice byli dużych rozmiarów a ona wyglšda narazie krucho.Do tej pory karmiłam jš karmš Arion dla szczeniaków dużych ras,ćwiartkami z kurczaka + ryż + marchew a także twaróg i witaminy.moje pytanie brzmi czy ona jeszcze uronie (wzwyż) i czy choroby,operacje,wyrastanie zębów plus stosowane prze zemnie żywienie mogły mieć wpływ na ewentualne opó?nienie przez niš dotychczasowego wzrostu.Czy mimo wieku nadrobi braki. Proszę o odpowied? Pozdrawiam
 
Oczywiście, że złe żywienie, choroby mają wpływ na prawidłowy rozwój psa, nie da się jednak powiedzieć, co jest nieprawidłowego w takiej masie i przy takim wzroście, skoro nie znamy pochodzenia psa. Jego genotyp może być zupełnie inny, niż fenotyp rodziców, dlatego nie da się określić, czy pies jeszcze urośnie. Kundelki mają to do siebie, że może z nich wyrosnąć wszystko, niezależnie od wyglądu rodziców.